Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2012

Rozdzial 3 *Lannoth*

Witaj blogosfero! Wreszcie znalazł się pomysł. Miłego czytania. Za kilka godzin jadę do Francji, ale może się WiFi znajdzie, to rozdział będzie. A jak nie to trudno. Po odejściu Alury jeszcze przez długi czas siedziałam nad potokiem. Patrzyłam na ostatnie promienie słońca, z wolna ustępujące srebrnej poświacie księżyca. Myślałam o moich rodzicach, znajomych i wszystkim, co zostało za mną. I o tym, co czeka na mnie za horyzontem. Świat z każdym dniem był dla mnie mniej przyjazny. Nie wierzyłam już w nic. W przeznaczenie ani w przypadek, w dobro ani w zło. Wszystko stało się zbyt skomplikowane. Księżyc wisiał już na szczycie nieba, kiedy postanowiłam wrócić do groty. Alura od dawna spała. Jej oddech był spokojny, a usta wykrzywione w delikatnym uśmiechu. Pewnie śniło jej się coś przyjemnego. Na kamieniu przysiadł Zenthir, bacznie nas obserwując złotymi oczami. - Co o tym wszystkim sądzisz? - zapytałam w myślach. - Lannoth, przed przeznaczeniem nie zdołasz umknąć. Ale czas pokaże, w ja